Masło z mango

Uwielbiam naturalne kosmetyki, nie ważne, że nie mają pięknego zapachu, najważniejsze, że nie mają niepotrzebnych składników, które mogą mnie uczulić. To masło to mój hit, dlatego, że niestety mam bardzo wrażliwą, stopowa skórę. Doskonale odżywia. Najczęściej stosuję na dłonie. Ale nadaje się również na całe ciało. Polecam.

Uwielbiam. Używam do robienia masła do masażu.

Ok.

Dobra jakość i cena.

Produkt naturalny, bdb jakości. Nie pachnie mango.

Warty kupienia i używania

Polecam, ale bardziej podobał mi się jaśmin. Olejek jaśminowy pachnie bosko.

Extra

Ładnie pachnie

Kupione na prezent

Bardzo dobre

Fantastyczny produkt!

Fantastyczny produkt!

Super

Super

Polecam!!

Bardzo twarde i grutkowate trzeba się pomęczyć żeby dobrze rozsmarować, poza tym oki, ładnie nawilża, na skórze"delikatne".

To masło jest super!

Chyba najlepsze masło jakie miałam. Mam problem ze skórą na dłoniach, jest bardzo sucha, pęka i często reaguje zmianami alergicznymi. To masło jest jak cudowny lek, nawilża, redukuje suchość, pęknięcia się goją i to wszytko można zauważyć już po pierwszym użyciu. Masło bardzo dobrze się wchłania. Mam nadzieję że Ecospa zadba o to by tego masła nigdy nie zabrakło w ich asortymencie.

Smaruję ciało oraz dodaję do kąpieli. Wszystkim polecam ten produkt. Jest najlepszy na rynku

Super

Super

Dość twarde masełko, ale w kontakcie ze skórą pięknie się rozpuszcza. Świetne do ust. Polecam

Dość twarde masełko, ale w kontakcie ze skórą pięknie się rozpuszcza. Świetne do ust. Polecam

bardzo dobry produkt jednak trzeba go rozgrzac do stanu płynnego wtedy łatwiej go aplikowac . Dobry na włosy .

A ja to masło stosuję trochę inaczej, bo do olejowania włosów. Moje włosy bardzo się polubiły z masłem shea, więc postanowiłam spróbować też z masłem z mango i jestem bardzo zadowolona, włosy są sypkie, błyszczące i ładnie dociążone. Sprawdza się również jako składnik kremów do ciała. Polecam

Pomimo, że ciężko się go rozsmarowuje (trzeba czekać aż grudki się rozpuszczą) to jest naprawdę genialnym produktem. Wcześniej używałam masło jojoba, ale zaczęło mnie zapychać, a masło z mango nawilża i natłuszcza, a nie jest komedogenne. Serdecznie polecam. Naprawdę warto!

Jedno z moich ulubionych maseł, lekkie szybko się wchłania, nie zostawia tłustej warstwy, przyjemny naturalny nie drażniący zapach. Stosuję do balsamów do ciała o pomadek do ust.

To masło powinno być nierafinowane

Mało jest świetne. Na skórze pozostawia na długo uczucie nawilżenia.Wchłania się zdecydowanie szybciej niż masło kokosowe. Stosuję je jako krem do dłoni, stóp oraz jako balsam do ciała.Wystarczy ,że na ciało nałożę je raz na 2 dni (zwykły balsam musiałam stosować nawet 2 razy dziennie,aby poczuć nawilżenie skóry),a co najważniejsze w składzie jest tylko jeden składnik - wyciąg z mango (masło z mango). Całą recenzje możecie przeczytać tutaj : http://natalie-forever.blogspot.com/2016/02/maso-z-mango.html

Jako składnik kremów i balsamów robionych na ciepło jest ok. Przez grudki i trudności w rozsmarowywaniu nie nadaje się jako składnik kosmetyków robionych na zimno (zupełnie inaczej niż masło awokado, które spokojnie mieszam z witaminą E albo olejkami eterycznymi i mam gotowy kosmetyk). Cena przy tym dość wysoka.

Dla mnie idealne, świetne do całego ciała i do twarzy, ale przede wszystkim cudowne pod oczy, jedyny do tej pory wypróbowany przeze mnie tłuszcz nierafinowany, który nie powoduje łzawienia i szczypania(nawet shea nillotica, która ogólnie jest idealna, potwornie szczypie, kiedy odrobina dostanie się do worka spojówkowego). Odżywia, nawilża, zabezpiecza skórę, tworzy niewidzialną powłokę. Nie trzeba nawet smarować ciała codziennie, ochronna warstewka utrzymuje się dłużej, nie zmywa mydłem. Świetne w mieszankach z masłem kakaowym i innymi zimnotłoczonymi olejami. Po prostu znakomite☺

Najlepsze masło jakiego próbowałam. Używam do twarzy na noc zamiast kremu. Nawilża znakomicie, przyspiesza gojenie się różnych zmian. Od kilku lat się z nim nie rozstaję. Warto wypróbować gdy ma się problemy z cerą (przesuszenie czy trądzik) - masło świetnie przywraca równowagę lipidową.

Bardzo fajny do pielęgnacji ust

Dla mnie największym minusem, jako fanki owocu, jest bezzapachowość masła. Na pewno dobrze nawilża, natłuszcza np. spierzchnięte usta czy dłonie. Dość trudno się wsmarowuje, nei wyobrażam sobie natłuszczać nim całego ciała - przy większej ilości się roluje, a małą ilością trudno sprawnie nasmarować dużą powierzchnię. Jednak efekty b. dobre. Stosuję miejscowo.

ładnie wygładza skórę, stosuję też u 2 letniego synka, na suchą, chropowatą skórę alergiczną i działa cuda! Zapach niestety najpiękniejszy nie jest, ale właściwości są genialne!

Masło jest naprawdę skuteczne w walce z problemami skórnymi. Męczyłam się po niedawno przebytej paskudnej wysypce, skóra była wciąż sucha i zaczerwieniona. Po zaledwie kilku aplikacjach wszystko wraca do normy, świąd skóry minął jak ręką odjął, rany się goją, suchość ustąpiła prawie natychmiast. Zapach oczywiśćie nie przypomia soczystego mango, gdyż jest to masło z pestek tegoż owocu, ale jest do zaakceptowania. :)

Skóra dobrze się nawilża chociaż długo trwa wchłanianie warstwy tłuszczyku, najlepiej posmarować się wieczorem po kąpieli. Na drugi dzień skóra jest gładka, nawilżona i przyjemna. JEDNAK... nie jest to dobry wybór dla niecierpliwych! Masło przed nałożeniem warto jest wstępnie rozpuścić w dłoni, a następnie szybko wetrzeć w wybrane miejsca. Bardzo nieprzyjemne w rozprowadzaniu są też gródki różnej wielkości. Polecam do ciała, do twarzy lepiej używać czegoś o lżejszej konsystencji.

Dla mnie odkrycie na miarę koła:). Wspaniale goi się po nim popękany i szorstki naskórek dłoni. Już jeden dzień 'kuracji', podczas której używane jest po każdym myciu rąk, daje zdumiewające efekty. W dodatku ma delikatny, prawie niewyczuwalny, mało ekspansywny zapach. Polecam!

Łatwo się rozprowadza, ale moja skóra nie wchłania go najlepiej. Do tego zawiera drobne grudki, które trudno się rozpuszczają i czuć je na skórze kilka-kilkanaście minut po aplikacji. Lepiej się sprawdza jako składnik maści lub kremu.

stosuje masło mango jako balsam do ciała. Biorę wieczorem kapiel i pozniej wsmarowuje masło w ciało. Samo wsmarowywanie rzeczywiście nie nalezy do najlatwiejszych jednak efekty są zdumiewające. Skóra rano jest gładka, jakby bardziej jędrna. Nie smaruje się codziennie poniewaz posmarowanie się 1-2 razy w tygodniu (w zimie!) starczy aby utrzymać skórę nawilzoną i przede wszystkiem gładką. W ciemno mogę powiedzieć , ze szorstka skóra posmarowana na noc tym masłem bedzie rano gładka jak jedwab.

Dla mnie rewelacja! Stosuję samodzielnie, jako balsam do ciała - idealnie się wchłania, nic na skórze nie pozostaje. Mam skórę bardzo suchą, skłonną do atopii, a to masło działa jak naturalny emolient i bardzo dobrze nawilża moją skórę.