Konserwanty w kosmetykach naturalnych.
Konserwanty to kontrowersyjna grupa surowców kosmetycznych, wokół której krąży wiele mitów i obaw. Poniżej wyjaśniamy, czym są konserwanty, za co odpowiadają i dlaczego nie należy się ich bać.
Czym jest konserwant?
Konserwanty to substancje, które uniemożliwają rozwój szkodliwych bakterii oraz grzybów. Dodaje się je do preparatów kosmetycznych w celu przedłużenia ich trwałości i zapewnienia bezpieczeństwa stosowania kosmetyków, które dzięki konserwantom zachowują jednakową jakość podczas całego czasu użytkowania.
Czy konserwanty w kosmetykach naturalnych są potrzebne?
Zdecydowanie tak! Dominującym składnikiem Twojego żelu pod prysznic DIY, płynu do demakijażu, toniku, a także kremu do twarzy jest woda. To właśnie woda jest doskonałym środowiskiem dla rozwoju bakterii. Kosmetyki, w składzie których woda jest przeważającym komponentem, są zatem narażone na namnażanie się bakterii, pleśni i grzybów. Te w widoczny sposób psują jakość kosmetyku, zmieniając jego zapach, kolor, konsystencję. W najgorszym wypadku na niewłaściwie zakonserwowanym kosmetyku pojawia się pleśń, co zagraża zdrowiu skóry. Produkty przemiany materii drobnoustrojów uwalniane do Twojego kosmetyku mogą powodować podrażnienia skóry, alergie, infekcje i różne inne niepożądane reakcje. Podsumowując: we wszystkich kosmetykach naturalnych zawierających wodę konieczne jest stosowanie konserwantów.
Konserwantów nie musisz dodawać do olejków i oliwek do ciała, olejków do masażu, olejków do włosów, pomadek i masełek do ust - czyli kosmetyków zawierających wyłącznie oleje, masła i woski. Jeżeli Twój kosmetyk nie zawiera wody, nie musisz dodawać do niego konserwantów. Oleje nie są podatne na zakażenie mikrobiologiczne. W kosmetykach na bazie olejów naturalnych warto z kolei stosować antyoksydanty, przeciwdziałające procesowi jełczenia tłuszczów (np. witaminę E i witaminę C).
Ciekawostka
Istnieje jednak kilka typów kosmetyków, w których pomimo obecności wody, można nie stosować konserwantów. Zaliczamy do nich kosmetyki zawierające alkohol etylowy w ilości powyżej 20%, kosmetyki o bardzo niskim pH (poniżej 2), które uniemożliwia rozwój bakterii, lakiery do paznokci na bazie rozpuszczalników chemicznych. Są to tzw. produkty o niskim ryzyku zakażenia mikrobiologicznego.
Kosmetyki naturalne są grupą kosmetyków, które szczególnie potrzebują konserwantów. Dlaczego? Surowce przeznaczone dla kosmetyków naturalnych nie mogą być poddawane procesom chemicznej obróbki, oczyszczania, jak choćby sterylizacji z udziałem promieniowania gamma. Są zatem tym bardziej podatne na zakażenie mikrobiologiczne.
Jakie konserwanty stosuje się w kosmetykach?
Jeśli staniesz przed półką w drogerii i przejrzysz skład kosmetyków, znajdziesz w nich m.in.: fenoksyetanol, parabeny, sole kwasu sorbowego i benzoesowego. Dawniej często stosowano konserwant o nazwie MIT i donory formaldehydu. Dziś wykorzystywane są coraz rzadziej.
Konserwanty stosowane kosmetykach (tak syntetycznych jak i naturalnych) muszą spełnić szereg wymagań:
- powinny być nietoksyczne oraz dobrze tolerowane i nie wchłaniane przez skórę,
- nie powinny podrażniać, uczulać skóry,
- powinny wykazywać szerokie spektrum działania przeciwdrobnoustrojowego i jednocześnie nie zakłócać naturalnej równowagi w składzie mikroflory bakteryjnej obecnej na powierzchni skóry,
- powinny być związkami stabilnymi chemicznie, dobrze rozpuszczalnymi w wodzie,
- skuteczność działania konserwantów powinna przejawiać się już w niskich stężeniach, zwykle poniżej 1%
- nie powinny wykazywać antagonistycznego działania z innymi składnikami preparatu, a także ze składnikami opakowania.
To, jakie konserwanty można stosować w kosmetykach określa Załącznik V Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady Nr 1223/2009, regulujący procesy produkcji i sprzedaży kosmetyków. Nad bezpieczeństwem stosowania konserwantów wymienionych we wspomnianym dokumencie czuwa organ doradczy Komisji Europejskiej Cosmetics Europe. Jeśli pojawiają się doniesienia o wzroście alergii i niepożądanych reakcji skóry na skutek stosowania danego konserwantu, Cosmetics Europe zleca przeprowadzenie dodatkowych badań. Jeżeli wyniki badań budzą obawy, wówczas ogranicza dopuszczalne stężenie, w ostateczności zakazuje stosowania w kosmetykach danego składnika. Konserwanty są zatem cały czas obserwowane, badane i kontrolowane.
Jakie konserwanty mogą zawierać kosmetyki naturalne?
Kosmetyki naturalne podlegają pod wspomniane wyżej prawodawstwo, a dodatkowo pod regulacje przyjęte przez organizację COSMOS. W skład organizacji wchodzą jednostki certyfikujące kosmetyki naturalne takie jak francuskie ECOCERT i Cosmebio, niemiecka BDIH, jednostka angielska Soil Association i włoska ICEA.
Konserwanty stosowane w kosmetykach naturalnych są pochodzenia naturalnego, ale nie tylko. Organizacje certyfikujące dopuszczają stosowanie konserwantów otrzymywanych syntetycznie pod warunkiem, że mają one odpowiedniki w przyrodzie.
W kosmetykach naturalnych dozwolone jest stosowanie wąskiej listy konserwantów:
- kwasu benzoesowego i jego soli,
- alkoholu benzylowego,
- kwasu dehydrooctowego i jego soli,
- kwasu salicylowego i jego soli,
- kwasu sorbowego i jego soli,
- kwasu mrówkowego i mrówczanu sodu,
- kwasu propionowego i jego soli.
W kosmetykach naturalnych wykorzystuje się również olejki eteryczne i roślinne ekstrakty wykazujące działanie bakterio- i grzybobójcze. Substancje te oficjalnie konserwantami nie są ale wiemy, że mogą wspomagać działanie naturalnych konserwantów wymienionych powyżej.
Eco Konserwant - płynny
W skład Eco Konserwantu w płynie wchodzą: alkohol benzylowy (Benzyl Alkohol), kwas salicylowy (Salicylic Acid), kwas sorbowy (Sorbic Acid) i Gliceryna. Wszystkie trzy substancje są związkami spotykanymi w przyrodzie. Naturalnym źródłem kwasu salicylowego jest kora wierzby białej. Kwas sorbowy znajdziemy w owocach jarzębiny. Alkohol benzylowy występuje w olejkach eterycznych jaśminu, róży i hiacyntu. Kwas sorbowy (i jego sól sorbinian potasu) jest stosowany jako konserwant żywności.
Eco Konserwant w płynie możesz stosować w ilości 0,6-1%. Dodawaj go do receptury poniżej 45oC. Jest rozpuszczalny w wodzie. Wykazuje szerokie spectrum działania, przeciwdziała rozwojowi bakterii, grzybów i pleśni. Eco Konserwant w płynie jest skuteczny w pH 3-8.
Eco Konserwant - proszek (Gluconolactone, Sodium Benzoate)
Eco Konserwant proszek jest mieszaniną glukonolaktonu (Gluconolactone) i benzoesanu sodu (Sodium Benzoate). Związki połączone razem wykazują synergię działania, glukonolakton wzmacnia skuteczność benzoesanu sodu. Glukonolakton dodatkowo wykazuje działanie nawilżające. Benzoesan sodu powstaje z kwasu benzoesowego, który występuje w naturze w borówkach, ciemnych jagodach, żurawinie, malinach, jabłkach i śliwkach. Benzoesan sodu jest solą kwasu benzoesowego.
Eco Konserwant – proszek działa przeciwko bakteriom, grzybom i pleśniom, optymalne dla niego pH to 3-6. Możesz używać go w kremach, balsamach, żelach myjących, płynach micelarnych i tonikach DIY. Dodaj go do wody o temperaturze około 70oC i wymieszaj do rozpuszczenia. Zalecana ilość to: 0,75 - 2%. W przypadku produktów z dużą zawartością wody (toniki, wodniste lotiony) zaleca się użycie ok. 1,5% (maksymalnie do 2,0%)
Leucidal Max
Leucidal Max jest naturalną alternatywą dla tradycyjnych konserwantów. Według wspomnianego wyżej Załącznika V Rozporządzenia konserwantem nie jest. Wiemy jednak na podstawie badań, że wykazuje działanie przeciwbakteryjne, a więc działa tak jak konserwant. Kojarzysz na pewno kremy z hasłem „bez konserwantów”. To właśnie tego typu rozwiązanie. Pewne składniki (np. glikol pentylenowy i kaprylowy, olejki eteryczne, określone ekstrakty roślinne), mimo że oficjalnie konserwantami nie są, to zastosowane w odpowiedniej ilości będą działały jak konserwanty.
Leucidal Max według nazewnictwa INCI to Lactobacillus Ferment. Leucidal Max powstaje w wyniku procesu fermentacji z udziałem szczepu Lactobacillus, bakterii kwasu mlekowego. Bakterie Lactobacillus potrafią ograniczać rozwój innych szczepów bakteryjnych w wyniku znacznego zakwaszenia środowiska. Dodatkowo bakterie Lactobacillus wytwarzają specjalne peptydy – bakteriocyny, hamujące rozwój drobnoustrojów. Bakterie Lactobacillus są od lat wykorzystywane w farmacji i produkcji żywności, a więc są doskonale znane ludzkiemu organizmowi. Leucidal Max oprócz działania przeciwdrobnoustrojowego przynosi dodatkowy benefit – nawilża skórę.
Zalecane stosowanie Leucidal Max to 2-4%. Konserwant jest efektywny w pH 3-8. Rozpuszcza się w wodzie. Powinien być dodawany w temperaturze poniżej 70oC.
Konserwant DHA BA - akceptowany przez ECOCERT
Konserwant DHA BA jest mieszaniną dwóch substancji alkoholu benzylowego (Benzyl Alkohol) i kwasu dehydrooctowego (Dehydroacetic Acid) o strukturze identycznej ze związkiem występującym w przyrodzie.
Jest rozpuszczalny w glicerynie i propanediolu, w wodzie w ilości do 0,6%. W emulsjach dodawaj go w temperaturze poniżej 40oC, w płynach i żelach w temperaturze pokojowej. Optymalny zakres pH to 3-6,5. Stosuj w ilości 0,2-0,8%.
Konserwanty w kosmetykach naturalnych - czy są szkodliwe?
Bez obaw. Konserwanty stosowane w kosmetykach naturalnych to substancje istniejące naturalnie w przyrodzie. Ich mechanizm działania i właściwości są nauce znane od lat. Część z konserwantów stosowanych w kosmetykach naturalnych jest również stosowana w żywności. Poza tym, jak już zostało wspomniane konserwanty (i te dozwolone w kosmetykach naturalnych i te używane w kosmetykach tradycyjnych) podlegają określonym regulacjom prawnym, a bezpieczeństwo ich stosowania jest stale monitorowane. Dokumenty prawne ściśle regulują, jaka ilość konserwantu jest dozwolona do stosowania.
Konserwanty nie są szkodliwe. Za to podrażnienia, alergie i infekcje skórne, do jakich może dojść przy stosowaniu kosmetyków bez konserwantów, będą miały zdecydowanie szkodliwy wpływ na stan zdrowia i samopoczucie.