5 skutecznych porad, jak pielęgnować skórę zimą
Wraz z nadejściem zimy, nasza skóra zostaje poddana trudnej próbie. Gdy na zewnątrz robi się coraz chłodniej, skóra potrzebuje intensywnego nawilżenia, regeneracji i ochrony. Zima to czas, w którym lekkie kremy nawilżające zamieniamy na otulające, naprawcze kremy i balsamy do twarzy i ciała. Sprawdź, po jakie składniki kosmetyczne warto sięgnąć zimą, by stworzyć idealny dla Twojej skóry krem lub balsam DIY na zimę!
1. Pielęgnacja skóry zimą - Natłuszczaj i regeneruj skórę
Mroźne powietrze na zewnątrz i suche w mieszkaniach, skoki temperatur i zimny wiatr powodują, że skóra szybko staje się przesuszona, szorstka, podrażniona, łuszczy się, piecze, czasami nawet pęka. W tym trudnym okresie potrzebuje ochrony w postaci naturalnych olejów i humektantów.
Humektanty to substancje, które wiążą wodę w skórze i zapobiegają transepidermalnej ucieczce wody. Zaliczamy do nich m.in. mocznik, kwas hialuronowy, propanediol – glikol roślinny, mleczan sodu.
Oleje roślinne odpowiadają za efekt zmiękczenia, wygładzenia i natłuszczenia naskórka. Naturalne oleje kosmetyczne dostarczają skórze niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych odbudowujących warstwę lipidową naskórka. Kwasy tłuszczowe omega-6 i omega-3 dostarczane skórze za pomocą naturalnych maseł i olejów (zwłaszcza kwasy linolowy i linolenowy) są wykorzystywane przez skórę do wytwarzania ceramidów.
Ceramidy to składniki cementu międzykomórkowego, przylegając ściśle do siebie, tworzą rodzaj powłoki/osłonki hamującej ucieczkę wody, poprawiają spójność naskórka. Ceramidy, nienasycone kwasy tłuszczowe i sterole zapewniają cementowi międzykomórkowemu charakterystyczną strukturę ciekłych kryształów. Struktura ta warunkuje zdolność zatrzymywania wody w naskórku. Niedobór kwasów linolowego i linolenowego prowadzi do przesuszenia skóry, a sucha skóra szybciej się starzeje.
Krem na zimę powinien mieć bogatszą, bardziej otulającą konsystencję. Latem zależy nam, by krem był lekki i szybko się wchłaniał. Zimą wolimy, by pozostawił na skórze ochronną warstewkę. Uzyskasz ją za pomocą odpowiednio dobranych olejów i maseł.
Najlepsze składniki do pielęgnacji twarzy
Masło shea
Masło shea, znane od wielu lat, niezmiennie wysoko cenione i jednakowo skuteczne. Masło shea intensywnie nawilża, regeneruje, wygładza i natłuszcza przesuszona skórę. Charakteryzuje się wszechstronnym działaniem. Dodawaj masło shea do kremów do twarzy DIY, balsamów do ciał, kremów do rąk, balsamów do ust. Możesz je również aplikować bezpośrednio na skórę po wcześniejszym rozgrzaniu w dłoniach. Masło shea wzmacnia barierę lipidową skóry o każdej porze roku. Zimą warto po nie sięgać jeszcze częściej niż latem.
Olej konopny
Olej konopny z uwagi na wysoką zawartość kwasu γ-linolenowego będzie likwidował swędzenie, uczucie ściągnięcia i inne nieprzyjemne odczucia towarzyszące przesuszonej skórze. Olej konopny łagodzi podrażnienia i alergie skórne, działa przeciwzmarszczkowo, antyoksydacyjnie, ujędrniająco, wygładzająco, regenerująco. Olej konopny przywraca skórze optymalny poziom nawilżenia i ujednolica koloryt.
Olej z wiesiołka
Olej z wiesiołka jest bogatym źródłem kwasów tłuszczowych linolowego i γ-linolenowego. Kwasy te przeciwdziałają suchości i łuszczeniu się skóry, spadkowi elastyczności, zmarszczkom. Olej z wiesiołka intensywnie regeneruje skórę, natłuszcza, łagodzi podrażnienia.
Olej z awokado
Olej z awokado to jeden z najbardziej tłustych olejów stosowanych w kosmetologii. Idealnie nadaje się do pielęgnacji przesuszonej, łuszczącej się skóry. Zawarte w oleju z avocado kwasy tłuszczowe uzupełniają niedobory lipidów naskórka. Olej awokado działa nawilżająco, odżywczo, zmiękczająco, ochronnie.
Najlepsze składniki do pielęgnacji ciała
Masło jojoba
Masło jojoba jest mieszaniną oleju jojoba i uwodornionych olejów roślinnych. Ma niską temperaturę topnienia – topi się rozgrzane w dłoniach. Masło jojoba wbudowuje się w strukturę cementu międzykomórkowego i tym samym zapobiega przesuszeniu skóry. Chroni skórę przed niekorzystnym wpływem mroźnego powietrza i wiatru. Możesz dodawać je do balsamów i kremów DIY do ciała ale też aplikować na skórę w czystej postaci, rozgrzane w dłoniach.
Olejki eteryczne
Zima to czas na rozgrzewające olejki eteryczne. Przywykliśmy do tego, że mroźny dzień kończymy gorącą kąpielą, tymczasem gorące kąpiele wysuszają naskórek i nie sprzyjają skórze naczyniowej. Zamiast długich, gorących kąpieli zastosuj rozgrzewające balsamy DIY do ciała. Z łatwością przygotujesz je z użyciem Bazy balsamowej ekologicznej. Dodaj do bazy, w zależności od nastroju i upodobań: olejek cynamonowy z kory, olejek imbirowy, olejek eukaliptusowy, olejek goździkowy czy olejek mirrowy. Z pomocą olejków eterycznych przygotujesz nie tylko balsam, ale też świecę DIY, czy aromatyczną kąpiel. Używając kominku do aromaterapii nasycisz ciepłymi, rozgrzewającymi nutami powietrze w mieszkaniu. Olejki eteryczne to złożone mieszaniny związków chemicznych, dlatego przed aplikacją kosmetyku z olejkami eterycznymi, warto wykonać próbę uczuleniową. W tym celu nałóż na fragment skóry przedramienia próbkę kosmetyku i obserwuj przez kilkanaście minut, czy nie pojawia się zaczerwienienie, swędzenie, czy inne reakcje.
Skóra zimą wymaga codziennej aplikacji nawilżających i natłuszczających balsamów. Letnia opalenizna dawno zniknęła zatem, by nadać skórze kolorytu dodawaj do balsamów DIY masła kakaowego i maceratu z marchwi. Jeśli zależy Ci na wyraźnie opalonej skórze sięgnij po dihydroksyaceton - naturalny samoopalacz. W oczekiwaniu na wiosnę, włącz do pielęgnacji zabiegi typu body-wrapping modulujące i wyszczuplające sylwetkę. Zadbaj także o stopy. Częste peelingi pomogą pozbyć się zrogowaciałego naskórka. Stosuj kremy z mocznikiem. Mocznik w ilości 5% będzie nawilżał skórę, powyżej 10% - mocznik będzie wspomagał złuszczanie martwego naskórka.
2. Pielęgnacja skóry zimą - Chroń usta i dłonie
Usta i dłonie to najbardziej narażone na kontakt z mrozem i wiatrem części ciała. Szaliki i rękawiczki nie wystarczą. By zadbać o urodę ust i dłoni, stosuj natłuszczające, odżywcze balsamy.
Pielęgnacja ust
Podręcznik anatomii podaje, że usta to fragment mięśnia okrężnego pokryty czerwienią wargową. Typowe cechy naskórka czerwieni wargowej to: brak podściółki tłuszczowej, znikoma ilość lipidów, brak gruczołów potowych i duża ilość receptorów czuciowych. Chłodne powietrze i ostry wiatr powodują spierzchnięcie, przesuszenie, pękanie i łuszczenia się naskórka. Zimą należy znacznie częściej natłuszczać usta za pomocą masełek i balsamów.
Do przygotowania zimowego balsamu możesz z powodzeniem wykorzystać recepturę na nagietkowy balsam do ust. Najlepsze składniki do pielęgnacji ust zimą to masło shea, masło kakaowe, witamina E, wosk pszczeli żółty. Dodatek masła waniliowego nada Twojemu balsamowi przyjemny, słodki zapach. Co jakiś czas warto również przygotować ustom peeling z łyżeczki cukru i miodu.
Pielęgnacja dłoni
Cienki naskórek, cienka warstwa tłuszczowa, luźno ułożone włókna kolagenowe, obecność nielicznych gruczołów łojowych i potowych – tak w skrócie możemy scharakteryzować skórę wierzchniej części dłoni. Dłonie wykonują dziennie setki czynności, są wystawione na kontakt z detergentami, chlorowaną wodą i wieloma innymi czynnikami. Urodzie dłoni nie sprzyja konieczność częstego mycia i dezynfekcji rąk. Warto o nie zadbać, ponieważ zadbane dłonie są wizytówką kobiety, a potraktowane po macoszemu szybko zdradzają wiek.
Kremy i balsamy DIY do pielęgnacji dłoni powinny zawierać składniki naśladujące działanie płaszcza hydrolipidowego skóry. Sprawdzą się w tej roli: mocznik, naturalne oleje i masła kosmetyczne, będące źródłem ceramidów i kwasów tłuszczowych. Podrażniona skóra dłoni doceni składniki nawilżające i łagodzące dyskomfort, takie jak: alantoina, bisabolol, d-panthenol, potrójny kwas hialuronowy 1,5% roztwór, skwalan z trzciny cukrowej.
3. Pielęgnacja skóry zimą - Pamiętaj o ochronie przeciwsłonecznej
Kremy z filtrami UV kojarzą się z majowym weekendem poza miastem i wakacjami na plaży. Błąd! Promieniowanie UVA nie jest zatrzymywane przez atmosferę. Jesteśmy na nie narażeni jednakowo o każdej porze roku. Przez cały dzień natężenie UVA utrzymuje się na tym samym poziomie. Co gorsza, następstwa szkodliwego działania promieniowania UVA (nasilenie syntezy wolnych rodników, aktywacja enzymów powodujących degradację kolagenu i elastyny, powstawanie przebarwień) ujawniają się dopiero po latach. Promieniowanie UVA przenika do skóry głębiej, niż promieniowanie UVB i odgrywa główną rolę w procesie starzenia się skóry.
Mikronizowany tlenek cynku będzie tworzył na powierzchni skóry warstwę odbijającą szkodliwe promieniowanie UV. Pamiętaj o kremie z tlenkiem cynku pakując walizkę na wyjazd na narty, jak i wychodząc na spacer w mroźny, zimowy dzień.
4. Pielęgnacja skóry zimą - Zrezygnuj z wysuszających produktów do mycia
Gorące kąpiele z użyciem intensywnie pachnących i pieniących się żeli do mycia ciała opartych na SLES (Sodium Laureth Sulfate) potęgują wysuszenie skóry. Wypróbuj łagodne, ekologiczne detergenty. Glukozyd decylowy (Decyl Glucoside) to łagodny środek myjący, pozyskiwany z glukozy i alkoholi tłuszczowych pochodzących z oleju kokosowego. Jest dobrze tolerowany przez skórę wrażliwą, przesuszoną. Wypróbuj również Bazę szamponową. Przygotujesz na niej żele do mycia ciała i mydła łagodne dla przesuszonej i podrażnionej skóry.
5. Pielęgnacja skóry zimą - Zadbaj o odpowiednią dietę.
Zgodnie z duchem holistycznej pielęgnacji – dieta jest równie ważna dla skóry, co odpowiednie dobrane kosmetyki. Co powinno się znaleźć na talerzach gdy za oknem śnieg i wichura? Oprócz aplikowania naturalnych olejów na skórę, warto je również włączyć do codziennej diety. Wysokiej jakości naturalne oleje roślinne mają zbawienny wpływ na zdrowie, nie tylko skóry. Zimowy jadłospis powinien dostarczać energii. Postaw na ryby, kasze, pełnoziarniste pieczywo, nabiał i chude mięso. Zimowa dieta powinna również wspomagać odporność. Nie może w niej zabraknąć źródeł witaminy C – kiszonej kapusty, soku malinowego, soku z czarnej porzeczki, buraków, selera. Zima to idealny czas dla rozgrzewających zup. Zamiast po ciastka, sięgnij po orzechy, pestki dyni, czy słonecznika, suszone owoce, miód. Chłodne zimowe wieczory to również dobra okazja, by przetestować w kuchni aromatyczne, rozgrzewające, korzenne przyprawy.