Masło kakaowe naturalne

Polecam

Po lekkim podgrzaniu maslo swietnie nawilza i lekko natluszcza. Pieknie pachnie i swietne na opalanie.

Nie rozpuszcza się tak kiepsko jak myślałam

Masło kakaowe jest fantastyczne na całe ciało! Polecam wszystkim tym ktorzy lubia mocno nawilżoną skórę. Produkt rozgrzawam w dłoni i po rozpuszczeniu masła kakaowego wsmarowuje w skórę.

Uwielbiam go

Masło kakaowe nie zliczę ile razy je zakupiłam.Wydajne ,pachnące kusząco wręcz uzależniająco.Topię je i nakładam na buzię,dekolt,brzuch czy kolana.Wszędzie tam gdzie chcę zyskać gładką nawilżoną skórę.Świetnie wygładza zmarszczki szczególnie te wokół oka.Jedt godne polecenia.

Polecam

Bardzo dobry produkt

Piękny zapach

Cudowny produkt, jedyny mankament, że nie rozpuszcza się w dłoni tak szybko jak shea

Produkt fajny. Ale ankieta w której muszę przejść przez każdy z produktów i do każdego napisać co najmniej 3 znaki jest tragicznym pomysłem.

Świetnie działa na ciało i włosy

Masło zaskoczyło mnie swoim przepięknym intensywnym zapachem. Łączę je z innymi masłami.

Świetna jakość

Piękny zapach. Wreszcie wiem jak wygląda czyste masło kakaowe. Szybko się na skórze rozgrzewa i "topnieje" wystarczy niewilka ilość żeby nasmarować całe ciało. Skóra jest elastyczna.

Super. Pięknie pachnie

Polecam.

Maslo kakaowe jako krem, a glinka zielona jako maseczka .

Cudo

produkt bardzo dobrej jakości

Nie mam zastrzeżeń. Na razie użyłam masła kakaowego tylko do produkcji dezodorantu.

Zapach obłędny! Jakość rewelacja. Potrzebny jest kominek do rozgrzania masła

Świetne i skóra odżywiona w minutę 👍🏻

Świetna jakość! Pięknie pachnie.

Super tylko trochę twarde trzeba rozpuszczać w kąpieli wodnej i dodać olej np.ze słodkich migdałów.

używam do ciała pieknie pachnie

Dobry produkt

Masło kakaowe rewelacyjnie nawilża i nadaje się do każdego rodzaju skóry.

Masło poleciła mi pod oczy moja kosmetolog i jestem zadowolona z efektu po tygodniowym korzystaniu :) Mam nawilżoną skórę pod oczami i delikatnie mniejsze worki :) Szybka wysyłka produktu i dobrze zabezpieczona paczka to kolejny plus! :)

Cudowne, pięknie pachnie, treściwa konsystencja, skóra po nim jak aksamit.

Super produkt , robiłam z niego nat deo

Doskonale na słońce i jako balsam po opalaniu, cudownie pachnie.

Dodatek.masla daje kakaowy zapach

jeszcze nie użyłam

Dobrej jakości produkt.

Super pokecam

Zaskakujący efekt działania masła polega na tym, że ten " kamień" podczas masowania ciała nabiera plastyczności zostawiając delikatną, cienką powłokę, która nadaje blasku. Nie brudzi, nie ściera się i jest bardzo wydajne.

Uwielbiam ten dodatek w kremach

ok.

ok.

mój ulubiony kosmetyk od Matki Natury

Masło kakaowe używam na wakacjach kiedy korzystam ze słońca.Nigdy nie używam żadnych filtrów do opalania.Koloryt skóry po opalaniu na masło kakaowe jest przepiękny.Uważam tylko aby skóry nie spalić za mocno i dlatego unikam opalania gdy słońce operuje najmocniej.Polecam

Pachnie super, prawdziwym kakao. Szkoda tylko że jest w takiej postaci, czyli bardzo twarde kawałki , ale z tym też można sobie poradzić.

bardzo dobry produkt do zastosowań w kosmetyce

bardzo dobry produkt do zastosowań w kosmetyce

Stosuję masło kakaowe jako dodatkowe odżywienie skóry na noc. Daje mi to dobry efekt, szczególnie w zimie gdy moja skóra bywa sucha. Masło jest nierafinowane więc ma dużo minerałów i witamin i rewelacyjnie wchłania się w skórę. Polecam

Stosuję masło kakaowe jako dodatkowe odżywienie skóry na noc. Daje mi to dobry efekt, szczególnie w zimie gdy moja skóra bywa sucha. Masło jest nierafinowane więc ma dużo minerałów i witamin i rewelacyjnie wchłania się w skórę. Polecam

Wspaniały intensywny zapach gorzkiej czekolady. Łagodzi problemy skóry alergicznej,.

Wspaniały intensywny zapach gorzkiej czekolady. Łagodzi problemy skóry alergicznej,.

Jestem zsdowolona

Jestem zsdowolona

Masło jest idealne. Świetne do stosowania w swoim domowym SPA.

Pięknie pachnie na skórze

Pięknie pachnie na skórze

jestem bardzo zadowolona

Doskonale nawilżające i pięknie pachnące masło do ciała

Trudno smarowac sproszkowane i w niewielkich kawałkach. Do reszty nie mam zastrzeżeń.

Bardzo fajne masło. Dodałam w mieszance z olejami i zrobiłam balsam do ciała. Dobrze się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu. Pachnie. Ponieważ jestem „zapachowcem” dodałam dwie krople olejku imbirowego i cynamonowemu aby zagłuszyć mdły zapach. I super. Po prostu nie mogę stosować solo maseł ani oleju kokosowego.

Jest twarde, najlepiej przed użyciem je lekko podgrzać ,ale i tak to bardzo dobre masło. Naprawdę pachnie jak prawdziwa czekolada! Nie takiego zapachu się spodziewałam jednak i tak zapach jest śliczny. Można go porównać do czekolady marki Wedel. Super pasuje do masła waniliowego- mojego ulubieńca.

Masełko jest świetnej jakości! Pięknie pachnie kakaem. Rewelacyjnie nawilża i koi skórę po słonecznej kąpieli. Jak tylko je zużyję do końca, to kupię następne i większą ilość! ;-) Polecam!

Piękny zapach mocnej gorzkiej czekolady! Ciężkie w użyciu samodzielnie, gdyż ma formę niemal kamienną, ale po dodaniu odpowiedniej ilości olejów wychodzi z niego rewelacyjny balsam (użyłam oleju z avocado i macadamii)

Nie mogę przestać tego wąchać:)))zapach cudowny, cudowne własciwości terapeutyczne

WoW!! cudo! jaki zapach!! prawdziwa czekoladka, uczta dla zmysłów i w dodatku pielęgnacja skóry! od teraz tylko to masełko! Przesyłka przyszła ekspresowo! Dzięki!

Świetnie się sprawdza na przesuszone zimą łydki i dłonie. Rewelacyjny zapach! Nie każdemu będzie odpowiadać konsystencja, ale można się przekonać. Albo wymieszać z olejkami.

mydełko dotarło:sam zapach masełka niezbyt mi odpowiada,natomiast zaskoczyła mnie konsystencja w połamanych kostkach(zaskoczenie).ale sprawdziło się niesamowicie,po pocieraniu nim najpierw w ręce później w ciało rozgrzewało się i cudownie natłuszczało i nawilżało moją skórę,efekt końcowy rewelacyjny,jest lepsze niż balsam do ciała!i MASEŁKO KAKAOWE naprawdę polecam,jakość bardzo dobra!

Krótko i na temat: świetna konsystencja po zmieszaniu z olejkiem ze słodkich migdałów. Doskonale i ekspresowo nawilża skórę i usta. Jak dla mnie trochę zbyt intensywny zapach - ale to już kwestia osobista :)

RE-WE-LA-CJA! Masełko zasłużyło na 5 gwiazdek - zregenerowało w ciągu kilku dni praktycznie całkowicie moje dłonie, na których skóra była przesuszona, spierzchnięta i piecząca. Dłonie były wysuszone od częstego mycia (praca niestety tego wymaga) a za sprawą tego masła w ciągu 4 dni wróciły do normalnego a nawet lepszego stanu! Skóra na dłoniach stała się nawilżona i odżywiona a do tego pięknie pachnie! Zastosowałam masło także jako "balsam", rozpuściłam je w miseczce i wymieszałam z odrobinką olejku arganowego - dzięki temu moje nogi po depilacji nie są tak przesuszone, a zaczerwienienia które po niej powstały szybko zniknęły, skóra stała się nawilżona, a po całej nocy zregenerowana. POLECAM

KONSYSTENCJA & APLIKACJA Masło ma konsystencję stałą, jest bardzo twarde. Jednak po dodaniu olejku jojoba lub jakiegoś innego jego konsystencja się zmienia w gładką masę. Do balsamu najlepiej pomieszać to tak: 70-80% masła i 20-30% oleju, np słonecznikowego - otrzymujemy masło o zbliżonych właściwościach i nieco lepszej smarowności, porównywalne do masła shea. Jeśli dodamy ok. 30-40% oleju - otrzymamy masło podobne do masła shea Kiedy masło już się rozpuści - rozprowadza się po skórze bardzo wygodnie, zostawiając ją wygładzoną i miłą w dotyku i dla oka, bez uczucia tłustości i lepkości. ROZPUSZCZANIE Masło kakaowe rozpuszczone w oleju lubi się oddzielać i tworzyć grudki. Aby tego uniknąć, należy schłodzić rozpuszczoną mieszankę w dość niskiej temperaturze (umieścić w kąpieli wodnej z lodem, wstawić w najzimniejszy kąt lodówki). Można sobie pomóc małym dodatkiem emulgatora (musi być rozpuszczalny w tłuszczach i odporny na wyższą temperaturę, np lecytyna i lanolina). WYDAJNOŚĆ Myślę, że duża :) Nawet większa niż w przypadku masła shea, choćby z tego powodu, że nakłada się je cienką warstwą i dla wygody rozcieńcza się olejem. W moim pudełku nie widać wcale ubytku pastylek, mimo, że zrobiłam już kilka kakaowych kosmetyków. ZAPACH Jak najbardziej kakaowy! W pudełku przypomina nutę gorzkiej czekolady. Na skórze rozwija się w łagodniejszy zapach, bliższy białej czekoladzie. Nie jest to zapach znany z "czekoladowych" kosmetyków ani spożywczych wyrobów czekoladopodobnych - ale prawdziwej, wysokoprocentowej czekolady. Zapach jest bardzo delikatny, ale z bliska czuć go długo. SMAK Ledwo wyczuwalny, neutralny. Nie przeszkadza na ustach (można się oblizywać). Nie próbowałam jeszcze dodawać masła kakaowego do potraw, jest wiele tłuszczów wygodniejszych w użytkowaniu. NA DŁOŃ Jeden z lepszych tłuszczów, jakie widziały moje suche dłonie. Odrobina masła rozpuszczonego i ciepłego (pozostałość na brzegach zlewki po zmieszaniu masła z olejem słonecznikowym 30-40%) wygładza dłonie jak silikonowe serum, świetnie się wchłania, nabłyszcza paznokcie i już za chwilę można siadać do komputera. Mam wrażenie, jakby kilkukrotna aplikacja wzmocniła nieco moje słabe pazurki! Uczucie otulenia skóry trwa kilka godzin, co jak na tłuszcz roślinny bez wosku pszczelego jest bardzo dobrym wynikiem. NA CIAŁO Masełko z olejem wmasowane w całe ciało po kąpieli daje przyjemne uczucie nawilżenia, świetnie się wchłania i skóra się nie lepi. Ale nie przebiło oliwki nakładanej na wilgotną skórę, która nadal pozostaje moim ulubionym sposobem nawilżania skóry ciała. Co innego masło w "trudnych strefach". Zarówno masło, jak i masło z olejem bardzo dobrze sprawuje się na suchych łydkach, łokciach czy szorstkich piętach. Jednak mały minus - masło nie złagodziło swędzącej egzemy (jaką mam co roku w zimie, więc przyczyna leży nie w pielęgnacji). Znany mi jest od lat wspaniały wpływ masła na skórę latem - jeśli stosujemy je regularnie (i pamiętamy o filtrach) skóra lepiej się opala, ma ładny koloryt, jest mniej sucha i mniej podatna na wysuszanie. Z przyczyn technicznych nie mogę dla Was teraz przetestować tej opcji :) NA TWARZ Masło i masło z olejem przyjemnie się nakłada na twarz na żel aloesowy. Razem dają odczuwalne i długotrwałe nawilżenie. Skóra nie świeci się i jest miła w dotyku. Nie zaobserwowałam pojawienia się nowych zaskórników, ale moja pielęgnacja jest zbyt chaotyczna aby wyłowić ich ewentualne przyczyny. Masło nałożone na skórę suchą i wyschniętą nie przyniesie ulgi, da ją tylko nałożone na coś "wilgotnego". Odczucia mam bardzo podobne jak przy maśle shea z tym że masło kakaowe pozostawia jeszcze mniej lepko-tłustą skórę. Ze względu na cienką warstwę, jaką masło pozostawia, dla mnie nie nadaje się jako ochronne na mróz. Szczególnie wymagające są usta. Ponownie ze względu na cienką warstwę, jaką pozostawia masło, na usta w zimie jest dla mnie niewystarczające. Nie mam możliwości zrobić teraz nowej pomadki w sztyfcie, ale jestem przekonana, że pomadka z masłem kakaowym będzie odpowiednia na wiosnę, obecnie byłaby za lekka (a odpowiednia teraz tłusta i miękka pomadka z masłem shea będzie zbyt ciężka wiosną) NA WŁOSY Wg wielu źródeł masło kakaowe jest wybawieniem dla włosów suchych i zniszczonych. Ze względu na jego skład może przypaść do gustu posiadaczkom włosów o niskiej i wysokiej porowatości, musicie spróbować, żeby się dowiedzieć. Raczej nie spodoba się właścicielkom włosów cienkich i delikatnych, bo jest ciężkie - chyba że na same końce lub ochronnie przed myciem szamponem z SLS. Jak się ma włosy grube i sztywne jak ja - można spróbować na całość. Zmywanie: masło kakaowe solo zmywa się z włosów dość trudno. Nie ze względów chemicznych a fizycznych, czyli zamiast sięgać po szampon z SLS trzeba masło dobrze zemulgować odżywką / łagodnym szamponem i spłukiwać ciepłą wodą, tzn rozpuścić chemicznie i termicznie. Żeby masło łatwiej rozprowadzało się na włosach i łatwiej zmywało, możemy: zmieszać masło z olejem zrobić własny krem, czyli dodać do masła olej i emulgator (ewentualnie też wodę, ale nie jest konieczna a skraca trwałość mieszanki) dodać masła do odżywki (jakimś cudem) nałożyć na włosy masło i odżywkę osobno (tak jak olejowanie na odżywkę) U mnie masełko w wersji z olejem przyjemnie zmiękczyło końcówki. Masełko nakładałam przed myciem, nie potrafię użyć go w ilości, która nie czyniłaby włosów tłustymi, więc nie nadaje się dla mnie do zabezpieczania końców po myciu. Na lato: znowu działanie, którego nijak teraz nie sprawdzę. Masło kakaowe powinno świetnie chronić i zabezpieczać włosy podczas wakacyjnych wyjazdów, słońca, morza i gór. PODSUMOWANIE Masełko kakaowe jak najbardziej mi się podoba! Najbardziej przypadła mi do gustu forma masła z olejem - łatwo się nakłada, szybko wchłania, świetnie działa na suchą skórę. No i ładnie pachnie, w kosmetyczne atopowca trudno o interesujące zapachy. Szkoda, że nie koi zmian atopowych, ale cóż, to jest choroba, z którą mało co sobie radzi. Bardzo korzystny stosunek ceny do jakości. Jak najbardziej się opłaca. Zaopatrzę się w to masło jeszcze raz. SZCZERZE polecam

Masło jest najwyższej jakości - pachnie niesamowicie [moje dzieci musiały spróbować jak smakuje, skuszone zapachem :) ] / po rozpuszczeniu bez problemów połączyło się z olejem migdałowym i arganowym, dodałam tez kilka kropli olejku z róży rdzawej [również z Waszego sklepu - świetny] i mam masło-balsam do ciała, który jest moją pierwszą pomocą na spierzchnięte dłonie i suchą skórę, skrytą pod warstwami ubrań w czasie zimy. Dziękuję i pozdrawiam -

Masełko umieszczone jest w solidnym opakowaniu. Po zdjęciu nakrętki ukazuje się nam produkt w postaci jasnożółtych, twardych, a mimo to kruchych, dających się połamać kawałków. W dotyku są jakby tłustawe, pod wpływem ciepła zaczynają się topić, wtedy łatwo rozprowadzić produkt na skórze. Na szczególną uwagę zasługuje zapach, który jest bardzo przyjemny, naturalny, niesztuczny, dokładnie taki jak kakao. :-) Działa bardzo dobrze. Natłuszcza i nawilża skórę, wygładza, działa ochronnie. Zastosowany na włosy nadaje im blasku, wygładza, odżywia, sprawia, że prezentują się lepiej, nie puszą się. Zaobserwowałam też fajne i skuteczne działanie na suchych ustach, natychmiast je nawilża, zmiękcza i natłuszcza. Ma mnóstwo zastosowań. Nie spowodowało u mnie jakiegokolwiek podrażnienia.

kakaowa rozkosz, nawet dla tych na diecie! masło w czystej postaci dość ciężko zaaplikować na skórę, ponieważ jest ono bardzo twarde. rozgniotłam je więc w moździerzu i rozpuściłam w łaźni wodnej. piękny zapach czekolady unosił się w kuchni już od pierwszych sekund tych działań! w końcu miałam okazję poczuć się jak w fabryce łakoci. do takiego rozpuszczonego masła dodałam ekologiczną bazę balsamową i wszystko dokładnie wymieszałam, a następnie zaaplikowałam na skórę całego ciała. efekt fenomenalny! miła i łatwa w rozprowadzaniu konsystencja no i zapach, który delikatnie utrzymywał się na skórze do samego rana. skóra zarówno po aplikacji jak i następnego dnia była miła w dotyku i wyraźnie nawilżona i lśniąca. masło kakaowe naturalne to moim zdaniem doskonały kosmetyk po który sięgnę jeszcze nie raz w różnych celach!

Po goleniu nóg miałam niemiłosiernie wysuszone łydki, nie mówiąc już o kolanach i łokciach. Po dodaniu do niego kilku kropel olejku jojoba, masełko bardzo fajnie ukoiło przesuszoną i popękaną skórę. W prawdzie było trochę tłuste, ale taka była jego rola - miało natłuścić. Super też że nie jest rafinowane - bomba odżywcza :) Masełko idealne nadaję się też na buzię na tą porę roku. Gdy zaczęły się mrozy, smarowałam się nim przed wyjściem na zewnątrz. Oczywiście puder był tu obowiązkowy żeby się nie świecić, ale masło mnie nie zapchało (mam cerę skłonną do zanieczyszczeń), ochroniło skórę i do tego ładnie pachniało czekoladą.